Kredyt hipoteczny to produkt finansowy, który znajduje się dzisiaj właściwie w ofercie każdego banku. Wynika to w dużej mierze z faktu, że zapotrzebowanie na takie produkty jest naprawdę duże. Coraz więcej osób w młodym wieku podejmuje decyzję, aby kupić mieszkanie, czy wybudować własny dom. A ponieważ koszty tego, to zawsze setki tysięcy, trzeba środki na to pożyczyć. Banki wychodząc naprzeciw potrzebom takich osób, oferują kredyty właśnie na to przeznaczone. Swoją nazwę biorą one od formy zabezpieczenia. Jest to tak zwana hipoteka, czyli przekazanie praw własnościowych bankowi, który następnie przekazuje je kredytobiorcy, gdy ten spłaci już ostatnią ratę zobowiązania. No i tu właśnie pojawia się kwestia tego, jak spłacać nieruchomości, aby wyjść na tym jak najlepiej.

Rozważania na ten temat warto zacząć od wymienienie dwóch rodzajów rat. Pierwsze to raty równe. Te dedykowane są osobom, którym zależy na tym, by jak najmniej obciążyć zdolność kredytową. Jeśli więc zdolność ta nie jest w oczach banku zbyt imponująca, równa rata jest właściwie jedyną opcją. Zresztą na inne opcje bank może się w takim przypadku nie zgodzić.

Osoby, które mają natomiast większą zdolność kredytową, czyli mówiąc najprościej – więcej miesięcznie zarabiają – mogą pozwolić obie na odstępstwo od takiej formy spłaty. Bo obok rat równych funkcjonuje też w Prawie Bankowym rata malejąca, która, jak sama nazwa wskazuje – jest z każdym miesiącem mniejsza. Choć i tu trzeba byłoby powiedzieć, że niekiedy rata malejąca może nie ulec zmianie. Dzieje się tak wtedy, gdy zmianie ulegają Stopy Procentowe. I wówczas kolejna rata może być nawet nieco wyższa niż poprzednia. Ogólnie rzecz jednak biorąc, tego typu raty właśnie przy długoterminowych kredytach sprawdzają się doskonale. Poza tym są szczególnie dedykowane osobom, które planują spłacić kredyt przed czasem.

A który system wydaje się być bardziej korzystny? Aby się o tym przekonać, podczas procesu składania wniosków warto poprosić pracownika banku o wykonanie symulacji spłat w obu wariantach. Pozwoli to przeanalizować rzeczywiste różnice, głównie w ogólnych kosztach kredytu. Najczęściej jednak wtedy, gdy kupuje się nieruchomości na kredyt hipoteczny, lepszą opcją, bardziej oszczędną, jest właśnie spłata w systemie malejącym. Przy wysokich kwotach kredytu różnice potrafią dojść nawet do kilkudziesięciu tysięcy. Jak więc widać różnice potrafią być znaczne.

A kto decyduje o systemie spłat? Wszystko tak naprawdę zależy od indywidualnej zdolności kredytowej. Gdy ta jest niska, to bank podejmuje decyzję, że kredyt trzeba będzie spłacić w równych ratach. Jeżeli jednak zdolność jest wysoka – wtedy decyzję podjąć może am kredytobiorca.

Mówiąc o spłacie kredytu warto wspomnieć również o samym oprocentowaniu. Ponieważ ono się zmienia regularnie, raty nigdy nie są identyczne przez cały okres spłacania. One oczywiście zawsze wzrastają przez cały okres spłacania, co wynika z polityki każdego banku, aby zarobić na swoich usługach jak najwięcej. Tego więc się nie uniknie.